• Azja,  Wietnam

    Nieplanowane 24h w Hoi An

    Zatoka Ha Long Bay. Leżę na leżaku, wygrzewam się w słońcu. Za kilka godzin będę w Hanoi, a następnego dnia rano pojadę do Ninh Binh. I będzie tak, jak w Ha Long, tylko zamiast wody będą pola ryżowe, a zamiast statku – rower. Leżę na leżaku, marzę o tych polach ryżowych i sprawdzam maila. Long story short: nocleg anulowany, Ninh Binh pod wodą, klęska żywiołowa, w hotelu zabraniają nam jechać do Ninh Binh, powódź, ponad 40 osób zginęło. W październiku na północy Wietnamu nie pada, mówili. Jest piątek, godzina 17:00. Opcje są dwie: albo zostajemy w Hanoi do niedzieli wieczorem, bo wtedy mamy samolot do Ho Chi Minh City albo…

  • Azja,  Wietnam

    Wietnam: Ha Long Bay

    Żaden wyjazd do Wietnamu nie może się odbyć bez wycieczki do zatoki Ha Long. Żaden. Chyba, że ktoś leci tylko na południe kraju, wtedy mogę mu wybaczyć. Ewentualnie. Zatokę Ha Long tłumaczy się bardzo pięknie i romantycznie jako Zatokę Lądującego Smoka i ten lądujący smok jest odmieniany przez wszystkie przypadki w tytułach artkułów, postów, filmów i w nazwach wycieczek, więc ja będę się trzymać wietnamskiego Ha Long. Krócej jest. Właściwie skąd wziął się lądujący smok? Oczywiście z legendy (tak jak w przypadku Trzech Sióstr – klik). Legenda jest mniej więcej taka: dawno dawno temu, Wietnamczycy tłukli się z najeźdźcami i łaskawi bogowie zesłali im na pomoc smoki plujące klejnotami (serio?).…